poniedziałek, 28 grudnia 2015

Podsumowanie roku 2015

Podobnie jak rok poprzedni, także i 2015 obfitował głównie wokół tematyki japońskiej. Wiele japońskich wydarzeń i najwięcej japońskich prac. Najmniej było prac malowanych kawą. Nowością były prace malowane atramentem a nowym tematem - koty. Obok tego dużą popularnością cieszył się body painting - malowałem japońskie motywy na uczestnikach rożnych japońskich konwentów. A wszystko kręciło się wokół wielu spotkań z nowymi ludźmi, wiele nowych znajomości. Poniżej zdjęcie - tym razem więcej, bo... poznałem więcej wspaniałych ludzi. Ciężko byłoby wybrać jedno wydarzenie na jeden miesiąc, więc wstawiłem więcej zdjęć.
 

 A co się wydarzyło? 


  • namalowałem 314 prac: 50 kawowych, 98 japońskich, 13 kaligrafii, 75 japońskich motywów na ciele (ręce, nogi, plecy, klatka, bikini) i 78 tradycyjnych: 1 akryl, 5 w tuszu, 44 akwareli, 15 pasteli i 8 rysunków, inne - 5
  • wiele z nich trafiło do nowych właścicieli w Polsce i na całym świecie - ok. 120.
  • zrobiłem setki zdjęć przyrodniczych i reporterskich; samemu też stanąłem przed aparatem do nieco odważniejszych zdjęć /super doświadczenie/- niestety nie znalazłem odważnej pani fotograf :)
  • tradycyjnie - wakacyjny plener we Wrocławiu, choć bardzo krótki, za to kilka razy odwiedziłem Wrocław.
  • I Wrocławski plener rysunkowy - ogólnopolski 
  • wystawy: 28 indywidualnych (kawowe-3, japońskie-12, malarstwo tradycyjne - 13) i zbiorowe-3 /Wrocław, Łódź, Rybnik, Zelów, Łask, Bełchatów, Poznań, Głowno, Tychy, Kobiele Wlk., Rzejowice, Warszawa, Gomunice, Kluki, Szczerców/ 
  • Szczególne wydarzenia: wystawa autorska przeglądowa w Muzeum Regionalnym w Bełchatowie (160 prac), wystawa zbiorowa "Oczarowani Japonią" w Wydziale Kultury i Informacji Ambasady Japonii w Warszawie i spotkanie autorskie - "35 twarzy Gosławskiego"
  • prowadziłem warsztaty w przedszkolach, bibliotekach, domach kultury a także na różnych imprezach tematycznych: kawowe - 7, japońskie - 18 
  • miałem 4 spotkania autorskie
  • brałem udział w 12 imprezach japońskich: Puchar Polski IMAF w Łodzi, IV Dzień Japoński – II LO w Łodzi , IX Dni Japońskie na wydziale ekonomiczno-socjologicznym UŁ w Łodzi , Łódzkie Spotkania z Kulturą i Popkulturą Japońską Benkyoukai, Wonderful Battlefield Arena 2015 – Wrocław, XXX Festiwalu Fantastyki w Poznaniu - POLCON 2015, Konwent Gakkon 2 w Łodzi, 26. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi, Dzień Japoński - Publiczne Gimnazjum nr 19 w Łodzi , II Dzień Japoński Wakaicon – Tychy, Tsuru Japan Festival 3 w Rybniku, 
  • brałem udział w 2 innych imprezach: XVIII Łódzkie Targi Edukacyjne, konferencja z okazji 600-lecia śmierci Jana Husa w Bełchatowie,
  • Na wszystkich w/w imprezach brałem czynny udział prowadząc warsztaty i panele dot. kultury Japońskiej (1), warsztaty kawowe czy wystawiałem swoje prace. 
  • Trzeci raz moja kawowa praca otwierała aukcję charytatywną podczas Balu Niepodległościowego w Skierniewicach.
  • do czerwca prowadziłem Klub Plastyka w Bełchatowie  /później miał przerwę/
  • od stycznia do września byłem członkiem Klubu Miłośników Mangi i Anime INOCHI w Łodzi
  • zostałem członkiem honorowym Klubu Yakumo-goto z Łodzi
  • na portalu www.japonia-online.pl co miesiąc jedna z moich prac z kalendarzem na bieżący miesiąc była do pobrania jako tapeta na pulpit komputera 
  • kilka moich prac zostało wyróżnionych i nagrodzonych na różnych portalach internetowych czy w konkursach plastycznych - 1 nagroda, 1 wyróżnienie
  • moje kawowe prace ukazały się w miesięczniku "Jednorożec"- w Warszawie na ASP, wydziałach Uniwersytetu Warszawskiego i w Bibliotece UW.
  • ukazały się 1 wywiad ze mną w internecie. 
  • informacje o wystawach, artykuły i zdjęcia o mojej pracy pojawiły się w prasie, TV, radio i Internecie 
  • pisałem do miesięcznika "Nowiny" relacje z wydarzeń z paraf ewang.-ref. w Bełchatowie 
  • oprócz twórczej pracy byłem na kilkudziesięciu wystawach, koncertach, przedstawieniach teatralnych, koncertach 

To był dobry rok. Powiększyło się grono fanów i fanek, którzy podziwiają i doceniają to, co robię i mobilizują do dalszej twórczej pracy za co im szczególnie dziękuję. To mile, że z wieloma udało mi się spotkać, zobaczyć, porozmawiać, nawiązać znajomości, które trwają do dziś. O zauroczeniach pisał nie będę, bo i takie dziewczyny się pojawiały.

A to co robię można zobaczyć i śledzić m.in. na Facebooku na
Wszystkim życzę dobrego zakończenia 2015 roku i wejścia w nowy 2016 rok.
 
Poniżej niektóre prace powstałe w 2015 roku:
Prace tradycyjne
Japońskie inspiracje
Malowane kawą

1 komentarz:

  1. To był bardzo intensywny rok!
    Ale kolejny pewnie będzie jeszcze lepszy!

    OdpowiedzUsuń